Bergen Personal AS

Praca ok

Do prawdziwych fachowcow: Nawet nie zawracajcie sobie D tym BP.Szkoda czasu.Najnizsze stawki na rynku,200 koron - 34.5% podatku,Mieszkanie(nora 1.5m/3m) 5500 koron/miesiac z ekipa polskiej elity anaboli bezzebnych grzejacych przed i po robocie,a co weekend mordobicia.Narzedzia po kims wyrzuconym z budowy, stare zardzewiale mlotek rurkowy,stara zardzewiala tepa pila platnica,stary zardzewialy stanley nozyk i baw sie Pan w Ciesle,a jak potrzeba czegos innego to pros Pan na budowie wszystkich moze ktos pozyczy sprawna wkretarke,metrowke i cala reszte.Uwierzcie,gorzej niz tragedia.Agentura dla UPADLYCH MENELI za ktorymi manager zbiera puszki i butelki po bimbrze.Nie zartuje.Posmiewisko/pozalowanie na kazdej budowie.Biedne Polaczki tak tu ich sie okresla w Norwegii.

Niezależnie od doświadczenia, na umowie jesteś pomocnikiem budowlanym z najniższa stawką, chyba że firma wynajmująca się zlituje i dołoży ci 15 koron, nie wierzcie w pozytywne opinie o tej agencji, to ludzie którzy nigdy nie pracowali w innych firmach, mieszkałem z gościem, który pracuje dla nich w systemie 6m na 6m w domu, dają mu 7 godzin dziennie pracy i dla niego to jest ok, kiedy za mieszkanie płaci 5500 k miesięcznie. Brak jakiejkolwiek pomocy że strony pracujących w agencji polek, jesteś kolejnym białym niewolnikiem. Zbrojarze cieśle z doświadczeniem dostawali co tydzień inne firmy, co tydzień pakuj 20kg rzeczy z budowy i przeprowadzka. Jeżeli chcecie pracować w Norwegii to polecam profesjonalistów jak Adecco Alesund szefowa Norrun może nie każdemu przypadnie do gustu, ale nigdy nie zostawi cię bez pracy i pomocy.

Bardzo miła atmosfera w firmie

W porządku, pracuje tu cztery lata w systemie rotacyjnym 6 miesięcy na 6 miesięcy i jestem bardzo zadowolony.

Pracoval som pre bergen personal 8 rokov a nemal som s nimi ziaden problem.

Bardzo słabo płacą pracownikowi ! ! !

Pracowałem w B P ponad dziesięć lat zarabiałem dobrze atmosfera była bardzo dobra szefowie byli bardzo mili we wszystkim Ci pomogli a ludzie z którymi pracowałem na budowach byli fantastyczni jeden z licznych to Szymon i wielu innych których bardzo serdecznie pozdrawiam teraz jestem na emeryturze i bardzo miło wszystkich wspominam